Płyty główne z gniazdem LGA 1150 bazujące na chipsecie Intel Z97 wnoszą niewiele nowości do skostniałego świata podzespołów bazowych, jednak spośród dziesiątek propozycji łatwo wyłowić grupkę tych najciekawszych. Przeważnie będą to mniej lub bardziej formalni następcy dobrze znanych modeli z generacji Intel Z87, trochę odświeżeni i podretuszowani dla lepszego efektu końcowego. Oczywiście, producenci nie mając wielkiego pola do popisu jeśli chodzi o wydajność, przenieśli ciężar rywalizacji na płaszczyznę dodatków, estetyki oraz funkcjonalności. Dlatego pojawia się coraz więcej modeli dedykowanych entuzjastom i przede wszystkim graczom, których bezdenne kieszenie mogą skutecznie zasilić głodne gotówki kasy koncernów. Gigabyte Z97X-UD5H Black Edition reprezentuje wyższą klasę konstrukcji z układem Intel Z97, oferując bardzo szeroki wachlarz możliwości ubranych w upiornie mroczne szaty... legitymując się dodatkowo specjalnym certyfikatem świadczącym o wyjątkowej wytrzymałości. Czy Gigabyte Z97X-UD5H Black Edition będzie czarnym koniem wśród płyt głównych LGA 1150?

Autorzy: Sebastian Oktaba i Adrian Zajączkowski

Funkcja płyty głównej w procesie podkręcania systematycznie słabnie, odkąd większość kontrolerów została przeniesiona do procesora, zaś kolejnym krokiem w tym wydawałoby się nieodwracalnym procesie jest Haswell, który otrzymał dodatkowo w pełni zintegrowany regulator napięcia FIVR (Full Integrated Voltage Regulator - kliknij, aby zobaczyć konspekt). Czym różni się od wcześniej stosowanego VRM? Napięcie 12V dostarczane dla sekcji zasilania, w przypadku platformy LGA 1150 jest obniżane przez wbudowany układ regulujący napięcie do wartości około 1.8V, przesyłając sygnał prosto do procesora, gdzie zostaje ono rozdzielone pomiędzy poszczególne moduły wchodzące w skład całego układu. Dotychczas rozbudowane układy VRM umieszczano w sekcji zasilania płyty głównej, aczkolwiek Intel postanowił przy okazji wprowadzenia nowego socketu zmienić postać rzeczy, żeby zredukować koszty produkcji i ułatwić pracę konstruktorom... urządzeń mobilnych. Jest to rozwiązanie wprowadzone przede wszystkim z uwagi na rosnący rynek notebooków oraz ultrabooków, jeszcze bardziej marginalizujący znaczenie płyty głównej w overclockingu na desktopach. Intel od dawna zapowiadał, że Haswelle przyniosą najwięcej korzyści w sektorze mobilnym, więc posiadacze komputerów stacjonarnych nie powinni być zaskoczeni.

Płyty główne Gigabyte Black Edition nie zawdzięczają swojej nazwy wyłącznie stonowanej kolorystyce, bowiem niektóre modele z takim dopiskiem otrzymały czerwone elementy i wówczas nie spełniałby estetycznych kryteriów serii, jakie producent postrzega zupełnie inaczej. Black Edition oznacza konstrukcje stworzone pod kątem absolutnej niezawodności, które jeszcze w fabryce leżakują kilkaset godzin w specjalnych szafach, gdzie są wygrzewane oraz poddawane wnikliwym testom. Dopiero po przejściu procedury trafiają do pudełka, aby klient końcowy otrzymał stuprocentowo sprawne urządzenie. Black Edition będą powszechnie dostępnymi płytami głównymi, aczkolwiek ich nakład ze względów proceduralnych nie dorówna zwykłym wersjom. Przypomina to trochę podejście jakim kierowali się inżynierowie ASUS przygotowując linię Sabertooth, ale Gigabyte nie udziela pięcioletniej gwarancji na swoje konstrukcje. Czy rzeczywiście przeciętny użytkownik odczuje różnicę względem innych modeli? Na pewno nie dzisiaj czy jutro, ponieważ kwestie wytrzymałościowe wychodzą dopiero po latach eksploatacji. Oby dołączony certyfikat faktycznie to gwarantował, skoro trzeba za niego odpowiednio więcej zapłacić...

Orientacyjne ceny płyt

Dane z Cenowarka.pl na dzień 15.5.2014

Złotych (mniej = lepiej)

Gigabyte Z97X-UD5H Black Edition może się spodobać osobom szukającym stylistycznie stonowanych konstrukcji, gdyż zdecydowana większość elementów jest koloru czarnego. Oprócz tradycyjnie mocnej i porządnie chłodzonej sekcji zasilania, producent zadbał o szereg rozwiązań nadających modelowi odrobinę pro-gamerskiego charakteru m.in.: kartę sieciową Killer E2201. Nie zabrakło także wsparcia NVIDIA SLI i AMD CrossFire (x8/x8), Dual BIOS, dobrej klasy zintegrowany układ dźwiękowy Realtek ALC 1150 oraz trochę przycisków ułatwiających podkręcanie na laminacie. Zadowoleni będą również amatorzy nowoczesnych standardów pamięci masowych, bowiem na pokładzie znajdziemy slot M.2 oraz SATA Express - obydwa zapewniające transfery sięgające 10 Gb/s. Gigabyte Z97X-UD5H Black Edition jest bardzo przyzwoicie wyposażona, jednak za wszystkie przyjemności przyjdzie nam zapłacić prawie 900 złotych, natomiast w takim przedziale cenowym możemy już rozważyć ASUS Z97-Pro Wi-Fi, MSI Z97 MPower albo... wybrać tańszą wersję Gigabyte GA-Z97X-UD5H (bez certyfikatu Black Edition).